Teksańczycy zaszokowani wzrostem cen – jak oszczędzać w dobie inflacji?

Eksperci ds. oszczędzania podzielili się swoimi radami o tym, jak oszczędzać pieniądze w czasach, kiedy ceny zaczynają wzrastać bard

Teksańscy klienci sklepów spożywczych odczuwają „cenowy szok” – karteczki z cenami na półkach zmieniają się w zawrotnym tempie. Podobnie dzieje się w całych Stanach Zjednoczonych. To m.in. rekordowej, 5% inflacji.

Eksperci ds. oszczędzania podzielili się swoimi radami o tym, jak oszczędzać pieniądze w czasach, kiedy ceny zaczynają wzrastać bardzo szybko – jak kupować taniej?

Największą radą sprzedawców spożywczych jest otwartość na zmiany. Niezależnie od tego, czy chodzi o zmianę na inną markę lub produkt, który jest w sprzedaży. Zmiana dnia, w którym robisz zakupy –środa to dzień, w którym większość sklepów spożywczych wprowadza cotygodniowe promocje. Warto rozważyć też na przykład przejście do dyskontowych sklepów spożywczych.

Na przykład Smart Shop Joe V sprzedaje te same produkty spożywcze, co sklep macierzysty H-E-B, za dużo mniej pieniędzy. „Jesteśmy o 15% do 20% tańsi niż nasi konkurenci, ale nasz produkt to ten sam magazyn, co H-E-B” – powiedziała rzeczniczka Lisa Helfman.

Podczas, gdy ceny mięsa zaczynają wzrastać, zaleca się kupowanie go w dużych, rodzinnych paczkach – które z reguły są tańsze.

„Dwa funty hamburgera, to dwa funty mięsa, już przyprawione kotlety wieprzowe bez kości” – pokazała Helfman, otwierając pudełko. „Tylko to 16,57 dolarów” – Helfman wskazała na fajitas wołowe. „Więc mamy tam kosztuje to 40 dolarów, a ty dostajesz to za 20 dolarów”.

Inny sposobem na wyszukiwanie cenowych okazji są aplikacje. Jest ich mnóstwo – zarówno na Androida, jak i iOSa. Aplikacja, która wskaże Ci miejsca, marki lub sieci sklepów, które są najtańsze, pozwoli zaoszczędzić dużo pieniędzy małym lub zerowym kosztem – oprócz, oczywiście, kosztu czasu.